W dniu premiery nowego iPhone’a czy innych długo oczekiwanych przez fanów kultowych produktów (jak te buty na Adidas na zdjęciu), kolejki przed drzwiami sklepów przypominają krzyżaków przed bramą Jerozolima. Do niedawna prawie żaden ze sprzedawców nigdy nie zadawał sobie trudu zrobić cokolwiek, aby przetrwanie stania w kolejce (co nieraz mogło się rozciągnąć na klika dni) stało się dla fanów chociaż trochę lżejsze – dopóki przedstawicieli marki Adidas nie domyślili się rozdać wszystkim pragnącym nowej wymarzonej pary butów numerowane opaski na rękę Cinta. Na reszcie oczekujący będą mogli chociażby pójść sobie na kawę nie tracąc miejsca w kolejce. Wiara w ludzkość światowych marek odbudowana. ?